Ostatnie dwa tygodnie minęły nam pracowicie.
Poczuliśmy już pierwsze promienie słońca i powiew wiosny dzięki czemu dostaliśmy mnóstwo pozytywnej energii. Co za tym idzie zaczęliśmy robić wiosenne porządki w naszej sali. Jakby nie było jesteśmy współodpowiedzialni za jej wygląd.
Pierwsze w ruch poszły krzesełka. Zmieniliśmy ich ustawienia w celu większej integracji z kolegami i koleżankami - wiadomo, warto poznać bliżej każdego. Wymieniliśmy zabawki. Do sali wjechała też nowa szafka, a na jej półkach stoją elegancko ustawione segregatory - jest to miejsce w której będziemy przechowywać nasze dotychczasowe prace plastyczne, a co więcej wkładamy je tam samodzielnie. Tacy jesteśmy sprytni!
Aaa i żeby było sprawiedliwe, każdy wylosował sobie kolor segregatora sam. W woreczku były numerki od 1-20 i każdy segregator odpowiadał liczbie z karteczki - w dopasowaniu numerka do segregatora towarzyszyło mnóstwo ekscytacji „Jaki będę miała kolor?' Czy będzie to czerwony? O mam niebieski, ale super!”.
Jak widać, każdy był zadowolony, a to najważniejsze. Z dydaktycznej części poznaliśmy marcowe szaleństwa pogodowe, a że jesteśmy ciekawskimi dziećmi poszliśmy o krok dalej, ponieważ zaciekawił nas proces krążenia wody w przyrodzie. Zrobiliśmy nawet pewnego rodzaju doświadczenie, które jest z nami do tej pory i wisi na naszym oknie. Efekt skraplania i możliwości tworzenia deszczu bardzo nam się podoba. Już teraz wiemy, że nie wolno brudzić wody i wyrzucać do niej śmieci, ponieważ wszystko później do nas wraca w postaci deszczu.
Co do deszczu ćwiczyliśmy nasze płucka dmuchając kolorowe cekinowe kropelki. Deszczowa wichura to przy nas pikuś :)
Świat przyrody jest dla nas bardzo fascynujący, dlatego w przedszkolnym ogrodzie poszukiwaliśmy pierwszych oznak wiosny - już są! Chyba każdy czeka na moment, aż będzie ciepło i będzie można szaleć na placu zabaw bez tylu warstw ubrania :)
W tym tygodniu zamieniliśmy się w ogrodników, poznaliśmy nazwy narzędzi ogrodniczych i niektórych kwiatów. Przygotowaliśmy też fasolki, które już niedługo będą kiełkować, a wkrótce będziemy mogli je zasadzić w donicach w naszej sali. Ciekawe co z tego wyrośnie? A może powtórzy nam się historia jak z bajki o "Jasiu i magicznej fasoli"?
Pozostaje nam tylko cierpliwie czekać!
„Dziecko chce być dobre. Jeśli nie umie – naucz. Jeśli nie wie – wytłumacz. Jeśli nie może – pomóż."
Janusz Korczak
„Jeśli szanujemy dziecko i podążamy za jego możliwościami, to może ono zrobić więcej niż od niego oczekujemy, a wszystko co dziecko potrafi – nauczycielowi zrobić nie wolno."
50-011 Wrocław
ul. Tadeusza Kościuszki 27a