KOLOROWE W DOMU I Niebieska Apolonka.

Dzisiaj otrzymaliśmy kolejny list Niebieskiej Apolonki i jej rodziców, bo nasze KOLOROWE znów zagościło od dziaisj w waszych domach. Bardzo się cieszymy, że nasze zabawy i zadania sprawiają Wam radość i przyjemniej spędza się ten czas w domu bez przedszkola....

Dziękujemy za list i do zobaczenia wkrótce :) 

Kochane nasze Kolorowe Panie,

dziękujemy za kolejny tydzień edukacji na odległość. Tematyka minionych zajęć? No, cóż - jak da nas bomba :) Mieszkamy na wsi, więc i przyroda dookoła i zwierzęta gospodarskie - wszystko to jest Apolonce bardzo bliskie. Odwiedzamy regularnie znajdujące się po sąsiedzku zaprzyjaźnione gospodarstwo agroturystyczne, w którym każda prawie z kóz ma juz nadane przez Apolonkę imię. W lesie coraz piękniej i bardziej kolorowo, wiec pokusiłyśmy się już o pierwsze zbiory do zielnika - AD 2021. Rozróżniamy miodunkę od kokoryczy i przetacznika. Staramy się realizować program zajęć przez Was przygotowywanych, choć ostatni tydzień i najbliższy to lekkie logistyczne salto mortales dla nas. Trzeba zgrać pracę stacjonarną i hybrydową z nauką zdalną, ale - przy pomocy Apolonki ukochanej cioci - jakoś udaje się to w miarę pogodzić.  Zadania na ten tydzień już wydrukowane i gdy tylko wrócę do domu - ruszamy w nowa podróż - tym razem prosto od naszych zaprzyjaźnionych kóz do... kangurów? nosorożców? tygrysów? :)

Nie wiedzieć kiedy - ale właśnie zdałam sobie sprawę, że bardzo płynnie przeszłam znów w tryb cotygodniowych "raportów pandemicznych" ;)  Poniekąd czuję taki obowiązek - Panie przygotowujecie zadania dla nas, my dajemy znać jak nam idzie. Mam jednak szczerą nadzieję, że niebawem Apolonka wróci do przedszkola i będzie można zaniechać tego smutnego procederu. Trzymajcie się Kochane zdrowo!

Niebieska Apolonka z rodzicami